gru 10 2005

I znów nic...


Komentarze: 2
No i znów nic nie wyszło. To znaczy nie wypalił mój wyjazd do Małpiego gaju. No bo zupełnie zapomniałam o pewnym ważnym rodzinnym wydażeniu. Ale i tak jestem szczęśliwa:D "Nie ma to jak być szczęśliwym:) Mimo, że nic nie idzie po mojej myśli, wszystko jest tak jak nie powinno być, wszystko mi sie sypie to i tak jestem szczęśliwa!! :)" Takie coś pisałam we wrześniu (kto niewierzy niech sprawdzi:P) I to znów się sprawdza!! JESTEM SZCZĘŚLIWA!!! Normalnie święto narodowe, bo takie coś nie zdarza się codziennie:P no to by było na tyle. Buzioli:*
sweet_angel-1 : :
KaKtusiK
11 grudnia 2005, 18:26
ej...to było tylko zapoznanie sie z terenem...pojedziesz z nami w czwartek!!!buzka i nie gniefffaj sie juz..:D
a kto jak nie ja?!kaktusik
10 grudnia 2005, 23:03
szczesliwym mozesz byc zawsze...bo szczescie nie zalezy od losu,ludzi tylko od ciebie i twojego pogladu na codziennosc...pamietaj o tym misku no i pamietaj o tym...:\"fuck all and just smile!!!!\"

Dodaj komentarz