lis 14 2005

Pocieszyciel


Komentarze: 4
53// On jednak potrafi rozbawić. Sprawić, żeby mi wrócił dobry humor. Przy Nim nie da się nie śmiać, albo chociaż uśmiechać... Nawet w dzień taki jak dzisiaj... Pewien M. mnie tak wkurwił, że myślałam, że wybuchnę. M. zrozum wreszcie, że ja już nigdy nie będę zazdrosna, że już mnie nic nie obchodzi co robisz i z kim sie będziesz lizał!! I nawet już mnie nie obchodzi czy odbudujemy tą przyjaźń czy nie. Bo... "Kto przestaje być przyjacielem, nigdy nim nie był". Więc daruj sobie takie głupie hasełka! No więc to tyle. Szkoda tylko że nie moge mu tego wykrzyczeć prosto w twarz... I znając życie M. nawet tego nie przeczyta. Ale mam go gdzieś!! Hujupi!! :D Buziole:*
sweet_angel-1 : :
MATTU
14 grudnia 2005, 19:47
WOW i nic więcej
anonimowy kaktus..:D
15 listopada 2005, 15:35
pisałas o mnie...prawda...????jasne ze tak ale to naprawde malo wazne pamietaj,że każdy zly humor i kazda rozpacz znika kiedy pojawia sie tamtaratatatatam...(nie nie promen,czy jak ten plemnik mial na imie) USMIECH!!!!wiec FUCK ALL and just smile...to twoja najsilniejsza broń!!!i przeciwko chandrze i przeciwko dupkom...:D
BUZIAQ :* :*
bAKAY
15 listopada 2005, 12:59
fajnie ze blogas sie troche rozjechal :P nie udzie notek przeczytac ;]
14 listopada 2005, 20:17
\"Kto przestaje być przyjacielem, nigdy nim nie był\" hmmm... w sumie to racja i nie ma co sie przejmować ;]

Dodaj komentarz