lis 22 2005

Przerwa


Komentarze: 2
Musze zrobić sobie przerwe. Nie będzie mnie na necie pare dni, więc notek też nie będzie (tak mi przykro...:D) Jestem załamana, a ja wiadomo kiedy jestem zrozpaczona to bywam nienaturalnie szczęśliwa:P Nie no nie jest najgorzej, tylko nie umiem zrozumieć, dlaczego wszyscy się kłócą, a ja stoję w środku całego tego bagna. No nic. Dam sobie kilka dni wolnego i na pewno poczuję się lepiej... Przemyślę sobie wszystko... Ale DAMY RADE!! :P Buziole:*
sweet_angel-1 : :
Ty wiesz kto...
24 listopada 2005, 17:35
No właśnie...Ale to Ty sama w to weszłaś...Sprawa Cie nie dotyczy, a jednak w niej siedzisz...Nie rozmawiałam z Toba od tego pamietnego dnia ani razu na ten ani zaden inny temat, niestety, i nie wiem czy jeszcze bede miała okazję...Nie wiem co się z Toba stało, nie wiem co sie z NAMI stało i chociaż próbuje, nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć...Jesteśmy tak blisko siebie, a tak naprawde oddaliłyśmy sie od siebie chyba na tysiące mil i niestety jak narazie bezpowrotnie. Nie wiem co się teraz u Ciebie dzieje, nie wiem jak patrzysz na ta i na wsyztskie inne sprawy...Nie wiem nic. Ale czy się z tym zgadzasz czy nie to \"Ty sie ode mnie odizlolowalas nie ja od Ciebie\"...bo to nie tylko moje słowa. Przerwałaś miedzy nami most, a ja nie umiem go sama naprawić...
Napisałam Ci (nareszcie) jeszcze pare komentarzy przy innych notkach, poczytaj....jesli chcesz...
=)K=)
22 listopada 2005, 16:33
buziak!nie mialam jak inaczej tego skomentowac....
:D

Dodaj komentarz