Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04
|
05 |
06 |
07 |
08 |
09
|
10
|
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
Archiwum grudzień 2005, strona 1
No i znów nic nie wyszło. To znaczy nie wypalił mój wyjazd do Małpiego gaju. No bo zupełnie zapomniałam o pewnym ważnym rodzinnym wydażeniu. Ale i tak jestem szczęśliwa:D "Nie ma to jak być szczęśliwym:) Mimo, że nic nie idzie po mojej myśli, wszystko jest tak jak nie powinno być, wszystko mi sie sypie to i tak jestem szczęśliwa!! :)" Takie coś pisałam we wrześniu (kto niewierzy niech sprawdzi:P) I to znów się sprawdza!! JESTEM SZCZĘŚLIWA!!! Normalnie święto narodowe, bo takie coś nie zdarza się codziennie:P no to by było na tyle. Buzioli:*
No to jest po prostu niemożliwe. Własnie zdałam sobie sprawę "jak ten czas szybko leci". Po prostu niemożliwe... Czas ucieka, życie ucieka i co najgorsze... MŁODOŚĆ ucieka... Przeciez teraz jest czas zeby sie bawic, a ja nie robie zupełnie nic!! (No oprócz tych kilku imprez i koncertów...) Dlatego postanowiłam wybrać się dzisiaj z miśkami do Małpiego gaju (miejsce w sam raz dla nas:D). No wiec to tyle. Ale wam tez radze zastanowic sie nad ucieczka czasu. Wiedz do zobaczenia w starości:P
"... Huk rozlepianych powiek wiruje mi w głowie, powietrze jakieś takie cięższe(...) burdel w mej głowie jak w damskiej torebce..." Tak właśnie się czuję. Po raz pierwszy się tak najebałam... Nigdy więcej. Chyba wole niańczyć wszystkich nawalonych, ale pamiętać wszystko(no prawie) Niż sama się nawalić i NIC nie pamiętać... No dobra. Papa:* Narazie:* Pozdrowienia dla Tadzika, Maciusia, Kamila, Benka, Kuby, Jasia, Andzi, Oli, Martyny, Michała (I wszystkich wczorajszych imprezowiczów, których imion niestety zapomniałam... Mozecie mi przypomnieć:P) Buziaki:*:*