Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
Archiwum 12 maja 2006
Muszę coś w końcu napisać, bo nowy miesiąc, a mój blog pustkami świeci... Tulko zupełnie nie wiem co pisać... Zastanawiam się, czy pewna osoba ma adres na bloga, bo jeśli tak, to moje ole manewru w opisywaniu uczuć jest nieco (trochę mało powiedziane) ograniczone...
Może zacznę od zwykłych spraw. Tak jak to na większości blogów. Co robiłam i gdzie byłam? Sama nie wiem. Majówkę spędziłam w ukochanych Ujsołach, tyle że pogoda była niespecjalna. No tak... Faktycznie nie mam o czym pisać, skoro moim tematem jest pogoda... I to pogoda sprzed kilku dni. Potem co robiłam? Chodziłam do szkoły, uczyłam się (taaa... jasne, jasne) W zasadzie nic ciekawego. No wygrałam płytę, ale niestety nie jest to zachwycający zespół, a mianowicie T-love...
A w kwestii uczuć? A co mi tam! Niech wszyscy wiedzą! Jednego ktosia mam już gdzieś, a drugi nie jest mi obojętny, ale niestety przez tego pierwszego ten drugi ma mnie gdzieś... Na moje własne życzenie...
A dzisiaj było bardzo miło. Znowu poczułam się potrzebna. Teraz wiem, że mam przyjaciół. Zabawa nieziemska, a altanka w ogrodzie botanicznym w Brynku, odtąd będzie mi się kojarzyć tylko z Nimi... Z zapachem tabaki, śmiechem, ciupażką z Tatry, wodą mineralną niegazowaną Arctick, helikopterem lecącym nisko nad ogrodem i wielką, prawdziwą przyjaźnią... Chciałabym, żeby tak było już zawsze.
"Znaleźć swoją przyjaźń wśród innych przyjaźni jest tajemnicą szczęścia."